sobota, 29 września 2012

PRZEPRASZAM

PRZEPRASZAM PRZEPRASZAM I JESZCZE RAZ PRZEPRASZAM
Ja wcale nie odeszłam ani o was nie zapomniałam. Po prostu miałam strasznie dużo pracy i bardzo mało czasu. Przepraszam jeszcze raz. Dacie mi jeszcze kilka dni ? Na pewno nadrobię wszystko. W piątek z wszystkim się uporam, jeszcze raz serdecznie przepraszam tych co myśleli że zwiałam albo że autobus mnie potrącił.